Army Cadets dziś
W 2010 roku Wielka Brytania przy swojej popołudniowej herbatce będzie mogła skromnie napomknąć, że ich Zapasowa Armia istnieje już pokaźny kawałek czasu, bo od 1860 roku. 150 lat
temu jedna z pracowniczek społecznych (dokładniej panna Octavia Hill) była przerażona faktem, że kolejne pokolenia młodych przymiera głodem, trudni się rabunkiem, nie ma wykształcenia
ani przyszłości a wszystko dla tego, że mieszkają w slumsach Londynu. Dokładna historia jak Panna Hill dokonała cudu zorganizowania chłopców z Londyńskich slumsów w ochotniczą
armię nie jest znana; wiadomo jednak że udało jej się tego dokonać w rok. Chłopcy rządni przygód otrzymali mundur, karabiny od rządu, a wyszkolenie od byłych oficerów i żołnierzy, którzy
(szczególnie ci drudzy) od momentu wyjścia z armii spędzali czas w pubie. Tak oto powstali
Volunteers czyli Armia Ochotnicza - będąca początkiem dzisiejszego Cadets Forces a
także podwalinami Armii Terytorialnej (która oficjalnie powstała dopiero 47 lat później), którzy oczekiwali inwazji znienawidzonych żabojadów (dokładniejsza historia ACF
tutaj).
Przez ostatnie 150 lat ACF widziało swoje wzloty i upadki; prawdę pisząc były to głównie wzloty, szczególnie w czasach wojny i konfliktów, w których najpierw Imperium potem Wielka
Brytania brała udział, mając tylko jeden upadek w latach międzywojennych gdy Imperium było pogrążone w ogromnych długach. Dziś paramilitarne organizacje dla młodzieży (takie jak Army
Cadets Forces) są zabronione w Unii Europejskiej (jednak Wielka Brytania swoje przeszła i widocznie uważa, że wie lepiej).
Wiele wspólnego można znaleźć między Army Cadets a HitlerJugend, znane nam z lat 30 i 40 ubiegłego wieku. W samym UK, Cadets Forces nie są postrzegani ani jako "współczesna
wersja HitlerJugend w wydaniu brytyjskim", ani też jako coś "zakazanego" czy haniebnego. Według wszystkich cywilów (i rodziców nastolatków, którzy są kadetami) armia robi "ludzi" z
rozwydrzonych, znudzonych życiem nastolatków. Oficjalnym mottem wszystkich kadetów jest
To inspire to achieve (dosłownie
Inspirować aby osiągać cele); zupełnie na boku
można dodać to, że owymi osiągnięciami mogą być doskonałe wyniki w strzelaniu albo doskonałe umiejętności w kamuflażu i rozpoznaniu na wrogim terenie - tego cywile jednak nie wiedzą (i
nie muszą). Mniej oficjalnie Army Cadets daje szansę "zasmakowania życia" jako żołnierz/lotnik/marynarz Sił Zbrojnych Wielkiej Brytanii; przy czym Army Cadets jest niesamowicie wierną "kopią" armii, z tą różnicą że złożoną z nastolatków.
Chociaż wstąpienie do Army Cadets nie jest równoznaczne z późniejszym obowiązkiem wstąpienia do armii, to aż 25% kadetów decyduje się wstąpić do Sił Zbrojnych. Owe 25% jest już
doskonale przygotowanym materiałem na żołnierza/oficera gotowego do służby w Siłach Zbrojnych; wielu żołnierzy/marynarzy/lotników, którzy otrzymują odznaczenia za odwagę w obliczu
wroga to właśnie byli kadeci. Pozostałe 75%, którzy nie decydują się złożyć przysięgi Królowej, kraju i Bogu, są doskonałymi przyszłymi obywatelami: umiejętności i przyzwyczajenia
wyniesione ze służby w Army Cadets pozostają im na całe życie np. samodyscyplina, działanie w zespole, posłuszeństwo, przywództwo, wspieranie kolegów itd.
Dziś (2009 rok) w UK znajduje się łącznie 130 tysięcy piechociarzy, lotników i marynarzy. W XXI wieku największą popularnością cieszy się piechota, na początku
ze względu na Wojnę w Iraku, obecnie na z uwagi na coraz krwawy i zacięty konflikt w Afganistanie; w lekkiej piechocie służy ponad 45 tysięcy kadetów; jest to najcięższa, najbardziej
wymagająca i najbardziej niewdzięczna rola ze wszystkich 3 służb.