Wstęp
Assault Vesty (czyli kamizelka taktyczno bojowa) jest alternatywą dla tych, którzy chcą iść z duchem czasu i nie chcą nosić PLCE (lub go nie lubią). Assault Vest oferuje inne rozwiązania oraz generuje inne, nowe problemy, których nie uświadczymy w oporządzeniu PLCE. Jeszcze do niedawna na rynku były dostępne tylko kamizelki, które podobno są fasowane Armii Brytyjskiej. Dziś można kupić różne modele różnych firm (warto wymienić produkt firmy Highlander oraz Arktisa), a nawet prawdziwą kamizelkę issue na licencji MoDa. Dodatkowo, odkąd sprawy w Afganistanie nabrały rumieńców, dziś firmy oferują kamizelki także w kamuflażu pustynnym - istotny fakt dla rekonstruktorów.
Opis:
- Numer NSN: 8405-99-527-1800
- Numer kontraktowy: DC1AESL/0098
- Konstrukcja kamizelki jest oparta na wytrzymałej siatce (mesh), na którą są naszyte ładownice.
- Kamizelka posiada regulację w pasie/klatce, w ramionach oraz na plecach. W pasie można wyregulować za pomocą troków przy 3 dużych fastexach służących do zapinania kamizelki. Na ramionach można wyregulować za pomocą troków oraz rzepów. Na plecach znajdują się 4 ściągacze oraz troki .
- Od wewnętrznej strony (plecy) u dołu kamizelki znajduje się szeroka kieszeń zapinana na rzep.
- Kamizelka posiada łącznie 7 ładownic zewnętrznych, 1 kaburę (wewnątrz kieszeni zamykanej na zamek błyskawiczny) oraz 4 kieszenie (dwie zapinane na zamek błyskawiczny, jedna wewnątrz kieszeni zamykanej na zamek, i jedna na nerkach, zapinana na rzep).
- Ładownice są zapinane na małe fastexy.
- Na plecach kamizelki znajduje się chwyt ewakuacyjny.
- Na plecach kamizelki (u góry) znajdują się dwa duże fastexy (męskie końcówki), które - teoretycznie - służą do podpięcia Side Poucha lub CamelBaka, które - praktycznie - nie pasują do fastexów przy Camel Baku i Side Pouchu..
- Na karku (od wewnętrznej strony) jest naszyta metka.
- Kamizelka jest zapinana na 3 duże fastexy z przodu.
- Kamizelkę można regulować w pionie jak i w poziomie. Jeśli kamizelka jest zbyt luźna w pasie, można ją ściągnąć za pomocą 4 troków u dołu tyłu kamizelki oraz poprzez ściągnięcie troków przy fastexach odpowiedzialnych za zapinanie kamizelki. W pionie można wyregulować kamizelkę poprzez rzepy oraz 4 troki na ramionach (po 2 na jednym).
Ładownice i kieszonki
- Na poziomie pasa kamizelka posiada łącznie 5 ładownic: 4x Utility Pouches oraz 1x Double Ammo Pouch.
- Na poziomie klatki znajdują dwie ładownice; pomimo że wyglądają niemal identycznie, posiadają inne przypisane przeznaczenia. Ładownica po lewej stronie to Radio Pouch, a ładownica po prawej to Medical Pouch (na opatrunek osobisty itd.).
- Radio Pouch posiada naszytą z boku małą, lecz mocną zakładkę. Zakłada jest zbyt mała aby przechowywać w niej przedmioty (z wyjątkiem zapałek sztormowych które i tak wypadą), nadaje się za to idealnie na zaczepienie latarki kątowej (jeśli posiada odpowiedni do tego uchwyt).
- Przy zapięciu kamizelki znajdują się dwie, duże, kieszenie, zapinane na pionowy zamek błyskawiczny. Kieszeń po lewej posiada materiałową "kaburę" na pistolet, zamykaną na fastexa. Kieszeń po prawej posiada wszytą wewnątrz jeszcze mniejsza kieszonkę na przechowywanie drobnych przedmiotów.
- Każda ładownica (z wyjątkiem ładownic amunicyjnych) posiada tzw. kapturek - uszyty z materiału o wodoodpornych właściwościach, zamykany za pomocą ściągacza i stopera, ma chronić zawartość ładownic przed deszczem idealnie padającym z góry. W przypadku czołgania się po mokrym gruncie/w kałuży, zawartość ładownic i tak zmoknie.
- Ponieważ kamizelka jest przeznaczona dla Armii Brytyjskiej, która używa karabinków L85A2 obsługiwana wyłącznie lewą ręką (w tym wymiana magazynków) ładownice amunicyjne znajdują się po lewej stronie kamizelki.
Zalety Assault Vesta
Assault Vest posiada swoje plusy i minusy - warto zacząć od plusów (minusy są omówione w dalszej części artykułu):
- Na wielkie brawo zasługują dwie kieszenie zapinane na zamek błyskawiczny. Nadają się idealnie na przenoszenie map, dokumentów (nawet do A4) oraz notatników. Jeśli nie używany jako "mapnik" - można tam całkiem wygodnie (i poręcznie) przenosić inne przedmioty w tym kanciaste i niewygodne np. śledzie do namiotów, bungee do bashy, puszki Coca-Coli, puste magazynki, nożyczki, sekator, książkę, sznurek, kuchenkę do gotowania itd. - cokolwiek wymienić, na pewno się tam zmieści.
- Projektanci zdołali utrzymać bardzo lekką wagę całej kamizelki. "Lekkość" kamizelki można zawdzięczać braku gumowego wyszycia wewnątrz ładownic (tak, jak to ma miejsce w PLCE).
- Pomimo na pierwszy rzut oka skomplikowanego sposobu regulacji na plecach i ramionach kamizelki, Assault Vest jest wygodny do noszenia wraz z plecakami (wszystko od lekkich 20-litrowych aż po 120-litrowego Bergena).
- Ładownice ogólnego użytku są minimalnie mniejsze od tych w PLCE, jednak wciąż można w nich zmieścić brytyjską menażkę oraz manierkę z kubkiem.
- Mini gadżetem a la Wietnam jest mała szlufka naszyta na Radio Pouch, o którą można zahaczyć latarkę kątową. O ile wygląda to super i niektórym wyda się bardzo poręczne, warto zauważyć, że z wojskowego punktu widzenia jest to bezużyteczny gadżet: w terenie obowiązuje całkowity zakaz używania światła. Gdy zakaz musi być złamany (np. do sprawdzenia mapy) używane jest bardzo małe światełko diodowe: latarka kątowa generuje zbyt dużo światła. Oprócz tego w czasie "padnij" latarka może się uszkodzić/zgubić.
- Kamizelkę bardzo łatwo poddać wszystkim krawieckim przeróbkom.
Wady
Niestety, Assault Vest posiada także wady:
- Podwójne ładownice (rzekomo przeznaczone do noszenia łącznie sześciu łukowych 30-nabojowych magazynków STANAG na na naboje kalibru 5.56mm) posiadają przegródki, które utrudniają wkładanie pustych magazynków z powrotem do ładownicy. Na szczęście temu problemowi można zaradzić poprzez wycięcie przegródek.
- Na tym problem z ładownicami amunicyjnym się nie kończy, ponieważ ładownice są za małe. Praktycznie Każda ładownica jest w stanie pomieścić tylko jeden magazynek STANAG, włożenie dwóch jest już dużym problemem, a włożenie 3 jest awykonalne.
- Ponownie ładownice amunicyjne. Ładownice nie są niczym usztywnione, przez co ta robi się miękka i giętka jak chusteczka do nosa (w PLCE w roli "usztywniacza" działa gruba guma, którą są obszyte ładownice). Co za tym idzie chowanie magazynka jedną ręką w pozycji zasadniczej graniczy z cudem. Schowanie magazynka do ładownicy w której znajduje się już magazynek jest awykonalne z wyjątkiem gdy magazynek jest pełny - pod swoim ciężarem prawdopodobnie wypadnie z ładownicy.
- Ciąg dalszy kłopotów z ładownicą amunicyjną. Zamykana jest tylko i wyłącznie na fastex (nieposiana naszytych rzepów jak w PLCE). Jeśli ładownica nie zostanie regulaminowo zapięta, magazynki na 100% zgubią się (szczególnie, jeśli te są pełne a w czasie patrolu trzeba zrobić "padnij!"). Fastexy można wymienić na citeki od PLCE.
- I na koniec problemów z ładownicą amunicyjną: są one strasznie płytkie (i ciasne), a po zapięciu pokrywka ładownicy nie zakrywa całego magazynka (trzeba się jeszcze naszarpać, aby zamknąć ładownicę).
- Duże, męskie końców fastexów przyszyte na wysokości ramion na plecach kamizelki są dziwnego wymiaru - nie pasują ani do fastexów camelbaka ani do Side Poucha. Właściwie nie pasują do niczego. Na szczęście można temu zaradzić i "podmienić" je fastexy o odpowiednich wymiarach.
- Assault Vest nie bez powodu jest znany pod (złośliwą) nazwą Bardzo-Dobrze-Dopasowanego-Kocyka. O ile w chłodne/zimne dni jest to duży plus (trzyma ciepło przy ciele, osłania przed wiatrem i lekkim deszczem), o tyle w lato jest to ciężkie do zniesienia. Istnieją dwa "sposoby" na zaradzenie problemowi: ignorowanie problemu lub zrezygnowanie z noszenia Assault Vesta latem.
- Noszenie (znanej ze swojej pojemności) pod kamizelką mija się z jej powołaniem. Noszenie przedmiotów w kieszeniach kurtki nie zawsze jest wygodne, a dostęp do nich jest notorycznie utrudniany przez kamizelkę.