Wczesna wersja kamizelki balistycznej (PECOC)
To nie żart ze strony MoDu. Po wielu miesiącach ciężkiego wysiłku, jakim jest marnowanie pieniędzy na ekwipunek (który ma za zadanie zwiększyć szanse przeżycia żołnierza na patrolu w Afganistanie) - MoD było stać tylko na to "coś".

Uwagę przyciągają:
Kamuflaż Nowy kamuflaż otrzymał nazwę "Hybrid DPM" i miał idealnie maskować w Afganistanie w terenie otwartym oraz zabudowanym. Kamuflaż okazał się jednym wielkim niewypałem - najbardziej niebezpieczna strefa w Afganistanie jest tzw. Green Zone (Zielona Strefa) wzdłuż rzeki Helmand. Ziemia jest tam żyzna i nie brakuje zieleni na której żołnierze w swoim pustynnym kamuflażu bardzo odcinali się od tła. [Obecnie nowe kamizelki balistyczne są w kolorze piaskowym; prawdopodobnie zostaną wymienione na te w kamuflażu MTP.]

Oporządzenie Nowa kamizelka jest tak nowoczesna że aż... stara. Pomimo naszytych PALSów na kamizelkę, MoD uparł się przy starym systemie oporządzenia: pas + szelki.

PALS Pod wielkim pytaniem zapytania znajduje się egzystencja PALSów na nowej kamizelce balistycznej. Logicznie myśląc: skoro żołnierz ma nosić normalne oporządzenie (PLCE) to po co komu PALSy (CBA/ECBA takich nie posiadały). Z kolei jeśli mają zapewnić możliwość dopięcia dodatkowych ładownic (głównie amunicyjnych) idea programu PECOC można rozbić o kant stołu: żołnierz miał nosić z sobą mniej, a nie więcej.

POWRÓT


PECOC i Hybrid DPM
Powyższy obrazek przedstawia nową/próbną kamizelkę balistyczną, której zdjęcia przeciekły do sieci pod koniec października 2009 roku. Jak widać, występuje w obecnie nieaktualnym kamuflażu Hybrid DPM, który jak wiadomo, został zastąpiony przez MTP (pierwsza połowa 2010).

Mała ilość PALSów jest wytłumaczona faktem, iż kamizelka ta miała być noszona razem z oporządzeniem typu pas + szelki. Nic więcej na jej temat nie wiadomo.
POWRÓT


Osprey Mk. IV aka kamizelka PECOC
Informacje z metki:
       COVER, BODY ARMOUR, VEST OSPREY DPM DESERT MK IV ENSEMBLE
       NSN: (brak)
       To be used with the appriopriate size, FILLER, COMBAT BODY ARMOUR OSPREY
       CS06-PECOC-CD2
       CQC-2008

Z bardzo długiego opisu 'o wszystkim i o niczym' kamizelki wystawionej na aukcji można się dowiedzieć, że jest to jedna z próbnych kamizelek balistycznych programu PECOC. Na pierwszy rzut oka Osprey Mk. IV (bo takie ma oznaczenie na metce) wygląda imponująco. Pomijając fakt, że na rynku od wielu lat dostępne są lepsze, sprawdzone kamizelki balistyczne - ktoś wreszcie ruszył głową i zaprojektował coś, co powinno być wprowadzone dobre 5 lat temu, gdy pojawił się Osprey Mk. II. Ewidentnie Osprey Mk. IV jest połączeniem Ospreya Mk.III wraz z kamizelką modularną LCTV. Egzemplarz widoczny na zdjęciu nie ma włożonych żadnych wkładów.

W Mk.IV projektant powrócił do idei zapinania kamizelki 'jak kurtki' (jak w E/CBA) - Mk.IV jest zapinany na szeroki rzep, oraz 4 napy (z czego 2 są schowane pod panelem). Ten sam panel zakrywa dwa, wysokie, szerokie zamki błyskawiczne, które najprawdopodobniej pozwalają na schowanie płyty balistycznej. Sugerując się tym, co widać - żołnierz na klatce nosiłby dwie oddzielne płyty balistyczne - jedna chroniąca lewą stronę klatki, druga chroniąca prawą stronę.

Siatka użyta na wewnątrz i zewnątrz kamizelki wygląda na tą samą, jak w Osprey Mk.III. Metka znajduje się na karku, od wewnętrznej strony kamizelki. Patrząc na ilość napów wokół kołnierza oraz rękawów, projektant nie zrezygnował z opcji zamontowania rękawów oraz kołnierza do kamizelki. Podobnie jak Osprey Mk.III, 'nowa' kamizelka posiada czarny padu anty-poślizgowego na prawym ramieniu - ciekawostką jest to, że anty-poślizgowy materiał rozprzestrzenił się i został naszyty na 8 PALSów (dobrze widoczne na zdjęciu). Zaskakujący jest brak pagonu - ukochany element przez Brytyjskich projektantów kamizelek balistycznych.

Z opisu sprzedawcy można się dowiedzieć, że wykonano bardzo małą ilość na potrzeby testowania programu PECOC. Do kamizelki tej stworzono także ładownice (w tym samym kamuflażu, co Mk.IV). Pomysł podobno porzucono z uwagii na wprowadzenie kamuflażu MTP oraz nowej kamizelki Osprey Assault.

Na koniec smaczek - kamuflaż, który wygląda jak Hybrid DPM minus zielony odcień.

Za znalezienie zdjęć dziękuję Gregowi.
POWRÓT