Jeśli przyjrzysz się żołnierzom Brytyjskich na zdjęciach z Afganistanu i Iraku to zauważysz, że nie eksponują swoich nieśmiertelników. Mało tego, ich nieśmiertelniki nie są podobne do tych amerykańskich: blaszki są okrągłe, sklejone razem taśmą (aby nie brzęczały), często noszone na rzemyku (zamiast łańcuszku).

Interesujący jest też fakt iż, pomimo, że brytyjskie nieśmiertelniki przypominają kształtem psich i kocie blaszki, nie nazywają ich 'dog tagami' (czyli 'psimi blaszkami'), lecz Identity Disc: dyski identyfikacyjne.

Obecny wzór nieśmiertelników
Obecnie fasowany wzór nieśmiertelników został wprowadzony dopiero w latach '90-tych XX wieku. Według opisu producenta, ten wzór nieśmiertelników jest noszony przez Armię Brytyjską, RAF oraz Royal Marines.

Zestaw nieśmiertelników składa się z dwóch blaszek, jednego długiego łańcuszka (24-calowego) oraz jednego krótkiego łańcuszka (4.5-calowego). Blaszki są wykonane z metalu stainless steel, wykończony matową warstwą aby blaszki nie błyszczały się w słońcu. Zazwyczaj blaszki są sklejane razem (taśmą izolacyjną lub materiałową), aby nie hałasowały. Warto zwrócić uwagę na wyznanie zamieszczane na nieśmiertelniku. Armia Brytyjska trzyma się dwóch skrótów: CE (skrót od Church of England, czyli Kościół Anglikański, 'oficjalna' religia Anglii) lub OD (skrót od Other Denomination, czyli wszystkie inne wyznania).

Ciekawostka
Przy swoich nieśmiertelnikach, Brytyjczycy noszą... kluczyk. Ponieważ sąsiednie kompanie lubią nawzajem wykradać sobie pieniądze w gotówce oraz zapas tytoniu pozostawiony w szafkach w koszarach, szafki muszą być zamykane na małe kłódki (Brytyjczycy nie potrafią otwierać kłódek igłami groszówkami itd.). Wychodzą z założenia, że w ten sposób nie zgubią kluczyka będą w terenie na poligonie lub na misji. Jeśli 'zgubią głowę', to już nie będą potrzebowali kluczyka...

Często noszą pierścionki zaręczynowe lub też obrączki ślubne. Niektórzy noszą na szyi wojskowy symbol nieśmiertelności: nabój 5,56 mm - charakterystyczny dla Brytyjczyków, którzy wierzą w hasło Eat bullets - co jesz nie może cię zabić (w tym przypadku żołnierz 'je' naboje). Jeśli żołnierz jest wierzący, najprawdopodobniej nosi oddzielny naszyjnik z krzyżykiem. Mimo tego armia rozdała ok. 6 tysięcy tzw. 'Combat Crosses' - czyli zwykły, 'surowy' nieśmiertelnik z wyciętym znakiem krzyża.
Stary wzór nieśmiertelników
Wzór nieśmiertelnika widoczny na zdjęciu po lewej był noszony przez żołnierzy Armii Brytyjskiej oraz armii Commonwealthu w czasie I i II Wojny Światowej, aż do początku lat 90-tych XX wieku.

Zestaw nieśmiertelników składał się z dwóch dysków oraz bawełnianego sznurka (długość: 38 cali). Sznurek był zamieniany przez żołnierzy na skórzaną sznurówkę wojskowego buta. Jeden dysk był w kształcie ośmiokąta (wym. 38mm x 32mm) najczęściej w kolorze zielonym; drugi dysk był w kształcie owalnym (średnica 35mm), najczęściej w kolorze rdzawo-czerwonym. Żołnierz otrzymywał dodatkowo drugi czerwony dysk, który był przyczepiony do maski przeciwgazowej. Informacje na nieśmiertelniku były wybijane ręcznie.
Historia nieśmiertelników w Armii Brytyjskiej
Po raz pierwszy żołnierze nosili coś w rodzaju 'nieśmiertelników' w czasie Wojny Burskiej (1899-1902). Owym 'nieśmiertelnikiem' był kawałek taśmy z wypisanymi danymi żołnierza, który - zgodnie z regulaminem - powinien być noszony w kieszeni tuniki. Forma identyfikacji miała pomóc zidentyfikować ciężko rannych oraz zabitych żołnierzy. Jak się jednak okazało, żołnierze nie zawsze pamiętali aby nosić 'taśmę identyfikacyjną' przy sobie, czasami wkładali ją do złej kieszeni, co zmuszało personel medyczny do dodatkowych poszukiwań tożsamości żołnierza.

Dopiero później żołnierze otrzymali nieśmiertelnik z danymi wypisanymi na jednej blaszce (zamiast na taśmie). Otrzymali wyraźny rozkaz, aby blaszkę nosić przewieszoną przez szyję. W czasie I Wojny Światowej liczba dysków wzrosła z jednej do dwóch (jedna zielona w kształcie ośmiokąta, druga rdzawo-czerwona w kształcie owalnym); dyski były wykonane z płyty pilśniowej. Zgodnie z regulaminem, zielony dysk miał pozostać z ciałem żołnierza (na wypadek gdyby zaszła potrzeba ekshumowania ciała, co miało miejsce po zakończeniu I Wojny Światowej). Okrągły czerwony dysk był zabierany i używany jako identyfikator rzeczy prywatnych poległego żołnierza, które były odsyłane do rodziny.

Krążą różne opinie dla kolorów używanych przy Brytyjskich nieśmiertelnikach. Jedna z nich głosi, że żołnierze nie mogli zapamiętać który dysk ma pozostać z ciałem a który ma być zabrany. Podobno czerwony miał symbolizować krew (czyli dysk miał być zabrany), a zielony miał symbolizować trawę (dysk miał pozostać z ciałem). Inna plotka głosi, że późniejsze nieśmiertelniki były wykonywane z jakiegoś twardego, wytrzymałego syntetycznego materiału. Podobno czerwony był ognioodporny, zaś zielony miał być odporny na gnicie.

W czasie II Wojny Światowej Armia Australijska (część sił Commonwealthu) użyła innego materiału (metal zamiast płyty pilśniowej), aby nieśmiertelniki nie gniły w wilgotnym klimacie. Australijczycy pozostali przy tym nie zmienionym kształcie dysków, jednak kontynuowała fasowanie bawełnianych sznurków (które gniły w wilgotnym klimacie). Żołnierze musieli na własną rękę wymienić je na skórzany rzemyk lub też metalowy łańcuszek.