QUEUING RULES czyli ETYKIETA STANIA W KOLEJCE
"And the Lord said unto Moses, „Come forth!” And he came third, and got sent to the back for pushing"
Tłum: I Pan powiedział do Mojżesza: "Podejdź bliżej*" I ten podszedł trzeci, i został wyrzucony na koniec za wpychanie się do kolejki
*(Gra słów: Come forth znaczy dosłownie: "Podejdź blizej". Warto jednak zauważyć, że słówko forth wymawia się tak samo, jak fourth, które oznacza "czwarty" lub "czwarte"; tak więc różnica polega tylko w pisowni, na jednej literze. Różnica jest nie zauważalna w wymowie, tak więc Bóg mógł mieć na myśli 1 z 2 rzeczy: podejdź bliżej lub podejdź czwarty. W tym przypadku Mojżesz podszedł trzeci (a nie czwarty, jak dosłownie nakazał mu Bóg) przez co został wyrzucony na koniec za wpychanie się do kolejki. Innymi słowy: kolejka dla Brytyjczyków do świętość i nie cierpią ludzi, którzy nie czekają na swoją kolej.
W 1946 roku, Węgierski humorysta, George Mikes opisał Brytyjskie zamiłowanie do stawania w kolejce jako „narodową obsesję”. Dla porównania dodał: „Na kontynencie ludzie gromadzą się wokół wiaty autobusowej; gdy autobus podjeżdża, wszyscy rzucają się do drzwi na złamanie karku. W 1977 roku Mikes potwierdził, że nic się nie zmieniło. Obecnie XXI wiek – i sprawy wyglądają wciąż tak samo – Brytyjczycy nadal stają w kolejkach.
Brytyjczycy oczekują, że wszyscy kolejkowicze będą stosować się do zasad stania w kolejce. To znaczy zakaz wpychania się naprzód kolejki (tzw.
queue-jumping) czy też popychania ludzi przed sobą/wjeżdżania na nich wózkiem z zakupami. Tym samym Brytyjczycy są oburzeni, gdy ktoś złamie etykietę stania w kolejce poprzez wpychanie się do kolejki – takie zachowanie jest uważane za głęboko niemoralne. Nastaje wtedy bardzo krępująca sytuacja; zgodnie ze wszystkimi 3 świętymi zasadami zachowania w miejscu publicznym, nikt nie ma odwagi (ani wiedzy/doświadczenia) jak takiej osobie zwrócić uwagę.
W USA sprawa wygląda o wiele prościej, gdy ktoś zawoła „Ej ty! Wracaj na koniec kolejki!”. Na kontynencie zaś reakcja na
queue-jumping jest bardzo głośna i nierzadko pełna argumentów, w niektórych częściach świata ludzie, którzy próbują się wepchnąć do kolejki są po prosty wypychani i popychani na koniec kolejki. Paradoksalnie w Wielkiej Brytanii, jeśli wepchniesz się do kolejki, popełnisz grzech śmiertelny łamiąc etykietę stawania w kolejce. Jednocześnie nie grozi ci nic strasznego (na pewno nikt nie wyrzuci cię z kolejki, ani nie zwróci uwagi).
Tylko Brytyjczyk (np. czekając na autobus) potrafi uformować jedno-osobową kolejkę: stają obok znaku
Bus, twarzą w kierunku, z którego przyjedzie autobus (inną ciekawostką jest to: w momencie, gdy tylko zauważy autobus, najprawdopodobniej ma już pieniądze/bilet w ręce).
Dunkierka, Francja 1940 r.
Ewakuacja z Dunkierki, znana bardziej jako Operacja Dynamo w książkach od historii. Przez nie-Brytyjskich historyków Operacja jest wyśmiewana; według Brytyjskich historyków (jak i samych Brytyjczyków) operacja była kompletnym sukcesem, wykazującym ducha narodu oraz jego zaradność.
Nas interesuje to, w jaki sposób żołnierze oczekują na okręty mające ewakuujać ich z powrotem do UK: mianowicie stojąc w kolejce. Co z tego, że na plaży panuje chaos, a okręty były pod ciągłym ostrzałem: kolejka jest święta, nawet w czasie wojny.